background
avatar
Autor
Paweł Kruszec

Mimo kryzysu przedsiębiorcy inwestują w IT

Dowiedz się dlaczego

Pandemia COVID-19, wojna w Ukrainie i związane z tym trudności gospodarcze spowodowały, że wiele przedsiębiorstw obawia się o swoje finanse i z tego względu hamuje niektóre inwestycje. Jednakże organizacje, które chciały przetrwać zostały zmuszone do szybkiej adaptacji do nowej rzeczywistości i przeniesienia działalności do świata cyfrowego. Z tego względu w tym trudnym okresie firmy nie zamierzają zmniejszać wydatków na nowe technologie i rozwój IT.

Usługi IT dla sektora nowych technologii

Transformacja cyfrowa to priorytet

Inwestycje w czasach kryzysu paradoksalnie zyskują na znaczeniu. Pandemia koronawirusa oraz wojna trwająca za naszą wschodnią granicą spowodowały wzrost zapotrzebowania na usługi IT. Praca zdalna wymusiła na przedsiębiorcach wydatki na odpowiednio przystosowany sprzęt i oprogramowanie, a zwiększona częstotliwość cyberataków sprawiła, że firmy zaczęły poszukiwać nowych rozwiązań do poprawy bezpieczeństwa swoich systemów i danych.

Transformacja cyfrowa pozwala firmie nie tylko nadrobić zaciągnięty dług technologiczny, ale również znacząco wpłynąć na utrzymanie ciągłości działania, poprawę skalowalności i zwiększanie przewagi konkurencyjnej.

Obecnie cyfryzacja i automatyzacja ma dla firmy produkcyjnej kluczowe znaczenie. Bez tych dwóch elementów nowoczesny przemysł nie jest w stanie funkcjonować prawidłowo, ani tym bardziej budować przewagi jakościowej – mówi Piotr Słanek, Członek Zarządu w Protech.

Najczęściej planowane inwestycje IT

Według najnowszego raportu Polcom i Intel „Inwestycje IT w czasach kryzysu. Chmura i nowe technologie. Perspektywa na lata 2022-202332 proc. ankietowanych planuje inwestycje w IT w ciągu dwóch lat, 31 proc. wskazuje na najbliższy rok, a 21 proc. badanych chciałoby się zamknąć z takimi planami w okresie trzech lat. Do najpopularniejszych obszarów rozwoju należą: krytyczne systemy biznesowe, takie jak ERP, WMS lub CRM, automatyzacja produkcji (Przemysł 4.0) i cyberbezpieczeństwo. Z czego to wynika?

Obecnie każda nowa maszyna przemysłowa czy nawet drobne urządzenie wymaga podłączenia do nadrzędnego systemu, który będzie planował jej pracę i zagwarantuje bezpieczeństwo. Wskazane są testy penetracyjne, kontrola nad systemami czy bieżące aktualizacje. Oczywiście moglibyśmy lokalnie, bez wykorzystania outsourcingu zarządzać środowiskiem IT, ale odbyłoby się to ogromnym nakładem, nie tylko finansowym,ale przede wszystkim organizacyjnym. Informatyzacja stałaby się drugim corem naszego działania, bo bez niej nie bylibyśmy w stanie zapewnić tak wielopoziomowego systemu zabezpieczeń i efektywnie prowadzić naszych procesów – tłumaczy Piotr Słanek.

Wróć do newsów